Jan Czapski urodził się 8 lipca 1956r. w Uścimowie. Jego rodzice to Mieczysław i Maria Czapscy. W miejscowym kościele parafialnym w Uścimowie został ochrzczony 15 lipca 1956r., a sakrament bierzmowania przyjął w 1969r. z rąk bp Jana Mazura.
Nauki w zakresie Szkoły Podstawowej pobierał w latach 1963-1971 w Uścimowie, następnie kontynuował ją w Liceum Ogólnokształcącym w Milanowie, które ukończył w 1975r. zdaniem matury i świadectwem dojrzałości. Zaraz po maturze złożył prośbę o przyjęcie do Wyższego Seminarium Duchownego w Siedlcach. Motywując swoją decyzję „ aby pójść za głosem Pana” tak napisał – „ czuję w sobie głos Boży, wzywający mnie , abym poświęcił się na służbę Bogu”. Jego ówczesny proboszcz ks. Kazimierz Potiopa, w opinii o swoim parafianinie i kandydacie do seminarium, napisał, że „jest młodzieńcem religijnym, pobożnym, cichym i uczciwym, pochodzącym z dobrej rodziny, która jest wzorem dla innych życia z wiary”.
W seminarium duchownym w latach 1975-1981 odbył sześcioletnie studia filozoficzno-teologiczne i w dniu 13.06.1981 otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bpa Jana Mazura w katedrze siedleckiej. Posługiwał duszpastersko w diecezji jako wikariusz w parafiach: Włodawa, Sobolew, Parczew, Zbuczyn. Pierwsza samodzielna parafią była parafia Ugoszcz. Od 7 listopada 1991r. do 07 lipca 2008r. pracował jako proboszcz parafii w Wólce Dobryńskiej. Tutaj także pełnił obowiązki wicedziekana w dekanacie terespolskim.
W naszej parafii ks. Jan przeżywał swój jubileusz 25-lecia kapłaństwa. Za ofiarną posługę kapłańską, gorliwość duszpasterską w sprawach duchowych i gospodarczych oraz wierność powołaniu, biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski mianował go 23.01.2006r. kanonikiem honorowym Kapituły Kolegiackiej Łukowskiej. Od 07 lipca 2008r. pełnił obowiązki proboszcza parafii Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim i dziekana dekanatu radzyńskiego. Duszpasterzował do ostatnich dni życia. Zmarł w nocy 9/10 września 2011r. przeżywszy 55 lat w tym 30 lat w kapłaństwie.
Wyrażamy podziw dla posługi kapłańskiej ks. Jana, posługi, której codzienny trud jest tak cenny dla naszej wspólnoty parafialnej. W 1997r przy prawie 100 procentowym poparciu parafian podjął trud budowy nowej świątyni. Gdyby dziś te mury mogły przemówić, usłyszelibyśmy w najdrobniejszych szczegółach kolejne etapy jej powstania, usłyszelibyśmy jak zjednoczeni parafianie z poświęceniem wykonywali prace przy budowie. Parafianie widzieli na rosnących murach kilka razy dziennie zatroskanego o każdy szczegół swojego proboszcza, ale nieliczni z nas wiedzieli, gdzie rozniecają się w Jego umyśle wszelkie poczynania, plany, gdzie wstępują w Niego nowe siły, zapasy energii. Kto miał szczęście widzieć jak u stóp ołtarza Kodeńskiego Sanktuarium przed Matką Bożą w wizerunku Królowej Podlasia nasz pasterz modlił się klęcząc ze złożonymi dłońmi , odmawiając kapłańskie pacierze, ten mógł zrozumieć jak należy cenić modlitwę. Ks. Jan umiał zorganizować pracę, umiał też uszanować każdą pracę. Budowa świątyni parafialnej trwała tylko 8 lat, środki finansowe na budowę pochodziły z ofiar parafian i wpływów z rozprowadzanych cegiełek , ale też i ofiar zebranych przez proboszcza podczas głoszonych rekolekcji i kazań w przeszło 60 parafiach. Dzięki wspólnym wysiłkom, pracy, ofiarności i modlitwie powstało wspaniałe dzieło na chwałę Boga i dla pożytku ludzi.
Błogosławieństwo Boże w budowie parafialnej świątyni wraz z parafianami wymodlił za przyczyną św. Józefa udając się każdego roku z pielgrzymką do parafii Szpaki.
Dbał o sprawy materialne parafii, ale nigdy nie zapominał, że najważniejsze są sprawy duchowe. Podczas konsekracji kościoła powiedział ,że „ kościół musi mieć duszę” i o tą duszę bardzo zabiegał, pobudzał parafian do gorliwej modlitwy, organizując różne jej formy .
Ks. Kan. Jan Czapski był wielkim pasjonatem geografii , zachwycał się pięknem polskiej ziemi oraz Kresów wschodnich. Organizował pielgrzymki i wycieczki, zaszczepiał te wartości swoim parafianom od najmłodszych do najstarszych. Zaangażowany był w pomoc Kościołowi na Wschodzie, wspierając w różny sposób kapłanów pracujących na terenach byłego ZSSR.
Ks. Jan był również wielkim patriotą, kochał Ojczyznę, uczestniczył w różnych uroczystościach patriotycznych i sam takowe organizował.
Papież Jan Paweł II mówił, że „nie można kochać Boga, który jest niewidzialny, nie kochając człowieka, który jest obok nas” , my widzieliśmy jak kapłan, nasz proboszcz czynem pokazuje co to znaczy. Zawsze był gotowy do pomocy, dla wszystkich którzy jej potrzebowali bez względu na to, czy były to potrzeby materialne czy duchowe, czy byli to ludzie biedni czy zamożni, czy katolicy czy ludzie innych wyznań. Był bardzo wrażliwym człowiekiem, cieszył się z każdym , kto dzielił się swoją radością i smucił się niepowodzeniem.
Dziękujemy Bogu za to, że pozwolił nam żyć i pracować z tym wyjątkowym kapłanem. Księże Janie dziękujemy za pracę, zaangażowanie i za wytrwałość. Dziękujemy za otwarte serce , za modlitwę, sprawowanie sakramentów, za pojednania nas z Bogiem, słowem za to, że dla nas wszystkich i każdemu z osobna byłeś księdzem, ojcem, bratem, przyjacielem.
Jesteśmy pewni, że dobry Bóg wynagrodził Ci szczęściem oglądania Swego Oblicza. My zapewniamy o pamięci i modlitwie.
Nie powinniśmy odejść z tej ziemi nie zostawiając śladów, które polecać będą naszą pamięć potomności, dlatego w dowód wdzięczności za 17 –letnią posługę w naszej parafii ufundowaliśmy tablicę pamiątkową, która będzie zawsze przypominała nam i przyszłym pokoleniom postać ks. kanonika Jana Czapskiego.
|